
Egzotyczna piękność
Występuje ponad 250 gatunków rodzaju tibouchina. Większość to krzewy i krzewinki. Należą one do rodziny zaczerniowatych (Mealastomateceae). Najczęściej uprawiana jest tibouchina wykwintna (Tibouchina urvilleana), która w warunkach domowych dorasta do wysokości ok. 1 metra. Na jej grubych, czterokanciastych pędach osadzone są parami duże, eliptyczne liście z wyraźnym unerwieniem, pokryte po obu stronach miękkimi włoskami. Duże kwiaty tibouchiny (o średnicy 5 – 8 cm) zbudowane są z 5 owalnych płatków. Wdzięku dodają im liczne, purpurowe pręciki o niejednakowej długości. Wprawdzie kwiaty odznaczają się małą trwałością, ale wciąż rozwijają się nowe pąki. W sprzyjających warunkach tworzą się one nie tylko na wierzchołkach pędów, ale także w kątach liści. Kwitnienie rozpoczyna się w czerwcu i trwa przez całe lato.
Hodowcy uzyskali również nowe formy tibouchiny. Odmiana o przewieszających się pędach pięknie prezentuje się w podwieszanych doniczkach, a inna, o niskim wzroście, zwartym pokroju i bardzo gęstym ulistnieniu, jest szczególnie przydatna do uprawy w małych pojemnikach. Miniaturowe formy otrzymuje się dzięki stosowaniu preparatów chemicznych hamujących wzrost, tzw. retardantów. Roślina ta jest także sprzedawana w formie drzewek na pniu. Jako roślinę ozdobną uprawia się także – chociaż rzadziej – inny gatunek: Tibouchina organensis, który zakwita już na początku maja. Jego kwiaty są bardzo okazałe, jest ich jednak mniej niż u tibouchiny wykwintnej.
Tajniki uprawy
Dla tibouchiny najlepiej wybrać miejsce słoneczne i osłonięte od wiatru, na tarasie lub na balkonie. Ustawiamy, ją tam, gdy minie groźba wiosennych przymrozków. Dobrze rośnie w podłożu średnio zasobnym w składniki pokarmowe, o odczynie kwaśnym (pH 5,5), złożonym z torfu wysokiego i ziemi inspektowej (lub gliny) w stosunku 3:1, z niewielkim dodatkiem wapna i nawozu wieloskładnikowego. Kwaśny odczyn podłoża należy utrzymać przez cały okres uprawy. W przeciwnym razie pojawią się objawy chlorozy: liście najpierw czerwienieją, potem żółkną, a w przypadku nasilenia choroby opadają.
Zrzucanie liście może być też spowodowane zbyt silnym nawożeniem i nadmiernym podlewaniem. Dlatego tibouchinę podlewa się systematycznie, ale niezbyt obficie, a dokarmia tylko w okresie intensywnego wzrostu, latem, nawozami płynnymi o stężeniu 0,2%, co 10 – 14 dni.
Tibouchina rośnie silnie i często tworzy zbyt wybujałe pędy. Można je przycinać (po kwitnieniu), co skłania roślinę do tworzenia w kątach liści nowych rozgałęzień.
Zimowy odpoczynek
Przed nastaniem jesiennych chłodów tibouchinę trzeba przenieść z ogrodu czy tarasu do chłodnego, ale jasnego pomieszczenia, np. na oszkloną werandę, gdzie zimą można utrzymać temperaturę 5 – 8°C. w tym okresie przerywamy dokarmianie, a podlewanie znacznie ograniczamy. Nie możemy jednak dopuścić do przesuszenia podłoża, gdyż rośliny zrzucą wtedy liście. Przetrzymywanie zimą tibouchiny w ciepłym mieszkaniu zwykle się nie udaje, gdyż liście szybko opadają, a bezlistne pędy łatwo zamierają.